Wczoraj 5 marca
2013 r. dokończyłam długo męczoną książkę Charles'a Patterson'a
pt."Wieczna Treblinka".
Nie, żeby była
nudna była bardzo interesująca, ale w trakcie jej czytania cały czas.. miałam
jakieś nowe ciekawe pomysły do zrealizowana, iż często była odstawiona w kąt. A
jak wiadomo gdy coś się odstawi na chwilę, trudniej później do tego znowu
przysiąść ;)
Pokrótce książka
niesie ogólne przesłanie, że dopóki będziemy traktować źle zwierzęta, będziemy
skłonni także do nadużyć wobec ludzi których nazwiemy w taki sam sposób, gdyż
nadanie komuś kategorii "zwierzęcia" pozwala mu na robienie z tą
osobą wszystko, co mu się podoba, wraz z jej zabiciem.Oznacza to traktowanie
kogoś "poza prawem", stąd np. wielu Żydów miało kategorię "podludzi",
aby wraz z narastającą agresywną retoryką nazistów możliwe było ich stłoczenie,
a następnie zabicie w obozach zagłady.
Sam tytuł
nawiązuje wprost do wypowiedzi laureata Nagrody Nobla, Isaaca Bashevisa
Singera, któremu dzieło zostało zadedykowane ze względu na to, że jako jeden z
pierwszych dostrzegał "nazistowski" sposób, w jaki traktujemy
zwierzęta.W swoich książkach pisał on w prost, że: "Dla zwierząt
wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka". Co ciekawe
nie jest to odosobniona wypowiedź przytaczająca takie porównanie,także
osoby mające bliższy związek z holokaustem odnoszą się do tej kwestii podobnie,
np. Theodor Adorno - niemiecki Żyd, który został skazany na wygnanie przez
nazistów również pisał, że: "Oświęcim zaczyna się wszędzie tam, gdzie
ktoś patrzy na rzeźnie i myśli: to tylko zwierzęta".
Nie chcę już
dłużej zanudzać, gdyż nie miała to być w żadnym wypadku recenzja a krótka
notatka z cytatami, które mi się spodobały z książki, tak żebym mogła je na
nieco dłużej zapamiętać bądź po prostu móc do nich zaglądnąć ;) Aczkolwiek
pozwoliłam sobie na dłuższy wstęp, tak żeby zachęcić Was do jej przeczytania,
bo warto. Dawno, nie wzruszałam się tak mocno w trakcie czytania książki,
płakałam jak bóbr więc.. może to też Was zachęci, bo jak mówił Franz Kafka (ten
cytat też się znalazł w danej książce): "Myślę, że powinniśmy czytać tylko
te książki, które nas kąsają i żądlą. Jeśli książki, które czytamy nie
poruszają naszej świadomości, to po co w ogóle poświęcać czas na ich czytanie?
Po to, by nas uszczęśliwiały ? Dobry Boże, bylibyśmy tak samo szczęśliwi,
gdybyśmy w ogóle nie mieli żadnych książek. Książka powinna być pochodnią wśród
zamarzniętego oceanu wewnątrz nas"
Nie pozostało mi nic innego, jak
zakończyć dane rozważania moim ulubionym hasłem: Go Vegan ! :) Dla tych, którzy jeszcze
weganinami/ weganinkami nie są :) Przyłączcie się do nas, nie wspierajmy rzezi
zwierząt, bo mamy alternatywny wybór, wegańską dietę która przy odpowiednim zbilansowaniu jest zdrowa.Trzeba tylko pamiętać o paru podstawowych zasadach. Jeżeli macie jakieś pytanie na temat wegańskiej diety z chęcią na nie odpowiem (możecie śmiało do mnie napisać na moim blogu) lub do Kolektywu Śliwka tj. do Śląskiej Inicjatywy Wegańskiej (na facebooku trzeba wpisać w wyszukiwarkę: kolektyw śliwka).
Cytaty:
Prawdziwym i najważniejszym
sprawdzianem ludzkiej moralności (która wypływa z głębin ludzkiej jaźni) jest
nasze traktowanie istot, które najbardziej potrzebują naszego miłosierdzia.
Bezlitosne traktowanie zwierząt jest podstawowym błędem, który prowadzi do
upadku, powodując nieobliczalne konsekwencje.
Milan Kundera, The Unbearable Lightness of Being
***
Jesteśmy w stanie wojny z innymi stworzeniami od chwili, gdy pierwszy myśliwy
pojawił się z włócznią w pierwotnym lesie. Ludzki imperializm wszędzie
zniewalał, prześladował, ciemiężył, mordował i okaleczał słabszych. Wokół nas
są obozy niewolnicze, które zbudowaliśmy dla naszych braci mniejszych, fermy
przemysłowe i laboratoria wiwisekcyjne
Oświęcimie i Treblinki dla ujarzmionych gatunków. Zabijamy zwierzęta dla
żywności, zmuszamy je do cyrkowych trików, strzelamy do nich i łowimy na haczyk
dla sportu, ponadto niszczymy obszary naturalnej dzikiej przyrody, które kiedyś
były ich domem.
Ron Lee, założyciel ALF (Front Wyzwolenia Zwierząt)
***
Powiedzmy otwarcie: zewsząd otacza nas degradacja, okrucieństwo i zabijanie,
które dorównuje temu, do czego była zdolna Trzecia Rzesza. Jest to okrucieństwo
nie mające końca, które odradza się wciąż na nowo w formie masowych hodowli
zwierząt przeznaczonych na rzeź.
J. M. Coetzee, The Lives of Animals
Nie bądź obojętny. Neutralność sprzyja oprawcy, nigdy ofierze. Milczenie pomaga
dręczycielowi, nigdy dręczonemu.
Elie Wiesel
***
Doświadczenia w okupowanej przez nazistów
Polsce uświadomiły Herschaftowi związek pomiędzy traktowaniem zwierząt
hodowlanych, a traktowaniem Żydów przez nazistów. W swojej recenzji do książki
Gail Eisnitz pt. Rzeźnia, napisał „Pośród naszego snobistycznego,
technokratycznego i hedonistycznego stylu życia, wśród olśniewających pomników
historii, sztuki, religii i handlu, istnieją pewne „czarne skrzynki” . Są to
laboratoria dokonujące eksperymentów biomedycznych, fermy przemysłowe i rzeźnie
– anonimowe komponenty naszego społeczeństwa, gdzie prowadzi się brudny
proceder dręczenia i zabijania niewinnych, czujących stworzeń. To są nasze
współczesne Auschwitz, Dachau, Buchenwald i Birkenau. Podobnie jak dobrzy
niemieccy obywatele, mamy calkiem sporą wiedzę o tym, co się w nich dzieje,
lecz nie chcemy tego konfrontować z rzeczywistością „
***
„ W Certyfikacie, kolejnej powieści
autobiograficznej napisanej w Warszawie, młody narrator zatrzymuje się
naprzeciwko sklepu mięsnego i wpatruje się na wiszące za oknem kiełbasy. Mówi
do siebie cicho: „Kiedy byłyście żywe, cierpiałyście, teraz jesteście
wyzwolone. Nigdzie nie ma śladu po waszym bólu i cierpieniu. Czy gdzieś w
kosmosie jest jakaś tabliczka, na której jest napisane, że jakaś Krasula
pozwoliła się doić przez jedenaście lat, a potem w dwunastym roku,, gdy jej
wymiona się skurczyły, została zaprowadzona do rzeźni, gdzie poderżnięto jej
gardło”[o książce Isaaca Bashevisa Singera]
***
„Pisze, jak jakaś kobieta łagodnym
głosem nawołuje kurczęta i karmi je ziarnem, a potem chwyta za szyję i zabija.
„Cóż obawiałbym się takich rąk. Czy byłyby one w stanie zrobić to samo istotom
ludzkim ? „ Wiedząc, że jego przyjaciel się z tym nie zgodzi, pisze: „ Ty
mówisz nie, ja mówię tak! Ponieważ wszystko zaczyna się na małą skalę,
wszystkiego uczymy się w małym wymiarze – nawet zabijania” Dalej opisuje jak
cierpią świnie, konie, ptaki w klatkach, psy i inne zwierzęta. „Uważam, że tak
długo jak człowiek krzywdzi i zabija zwierzęta, tak długo będzie krzywdził i
zabijał także ludzi – i toczyć się będą wojny, gdyż zabijanie musi być
praktykowane na dużą skalę. Powinniśmy próbować przezwyciężać własne bezmyślne
okrucieństwo, tak by go unikać i wykluczyć z naszego życia. Lecz wszyscy
jesteśmy zaślepieni tradycją. Tradycje są jak tłuste, smaczne sosy, które
pozwalają nam przełknąć własną nieczułość i okrucieństwo, bez zauważenia jak
bardzo są gorzkie”
***
„Waisman, która wychowała się w
koszernym domu i regularnie odwiedzała swoją rodzinę w Izraelu, chciałaby, aby
judaizm (oraz inne religie) w większym stopniu zajmowały się zwierzętami. „Będąc
Żydówką i osobą współczującą, jest dla mnie niewytłumaczalne dlaczego osoby
ocalałe z holokaustu, jak i cały judaizm, nie mają szacunku dla zwierząt.
Respekt dla innych żywych istot jest przecież podstawową zasadą religijną. Jak
‘my’ możemy robić ‘im’ to, co zostało wyrządzone ‘nam’, nawet tego nie
dostrzegając?” Mówi ona, że nawet jeśli nadzieja, iż podzielona społeczność
żydowska dojdzie w tej kwestii do porozumienia, wydaje się nierealna, to jednak
należy się dziwić, że wśród ruchów ortodoksyjnych, konserwatywnych i
reformatorskich „nie ma wystarczających przejawów wrażliwości, by dostrzec
wyraźne podobieństwa pomiędzy holokaustem a traktowaniem zwierząt przez
człowieka, tak by propagować życie pozbawione okrucieństwa jako część
światłego, religijnego sposobu życia”